Myśl o wielkości

Piensa en grande Coaching

Myśl o wielkości

Tak niedawno strzelały korki od szampana na rozpoczęcie roku 2020, tak niedawno wszyscy wszystkim z tej okazji składali życzenia zdrowia, pomyślności, pieniędzy i ogólnie szczęśliwego Nowego Roku. Życzenia, aby ten Nowy był lepszy niż ten poprzedni. I oczywiście wielu z nas, zapewne i ja i Ty również, zrobiliśmy listy naszych postanowień, spraw do zrealizowania, celów, poprawy tego co jest, a wszystko to miało się osiągnąć w tych nowych, niezużytych jeszcze miesiącach. A teraz przychodzi czas na niewygodne albo wzbudzające Twój uśmiech Drogi Czytelniku i Kochana Czytelniczko, pytanie: Co słychać w sprawie Twoich noworocznych postanowień? W jaki sposób je realizujesz? W ogóle  jeszcze o nich pamiętasz? 

Mam wrażenie, że nasze projekty, zamiary i dobre postanowienia zbyt szybko przechodzą do historii i pozostają tam całkiem zapomniane. Co sprawia, że tak łatwo o nich zapominamy? Co powinno się stać, aby mogły być realizowane? Może w gruncie rzeczy niewiele nas interesują? A może w głębi duszy nie wierzymy, że moglibyśmy je osiągnąć? Może brakuje potrzebnego zapału albo wytrwałości? 

Przyjaciele, na każde z tych pytań każdy sam musi sobie szczerze odpowiedzieć, aby zdać sobie sprawę z tego, co naprawdę go zaprząta i jak się do tego mają dobre postanowienia i plany noworoczne.

 Na tym blogu wiele razy mówię o wspaniałym potencjale, który drzemie w naszym umyśle i dziś ponownie chcę zaprosić każdego z Was do odkrycia kolejnego rysu tej niesamowitej władzy, którą dysponujemy. Chodzi o to, że ABY UMYSŁ NASZ MÓGŁ SIĘ ZAPREZENTOWAĆ W PEŁNI SWOICH WŁADZ I MOŻLIWOŚCI, MUSI MIEĆ WYTYCZONE PRZED SOBĄ WIELKIE CELE.

Jeśli faktycznie Cię interesuje osiągnięcie jakiegoś celu, zmiana w życiu, zrobienie czegoś zupełnie nowego, myśl o wielkości. Poczuj to, wyobraź sobie ze szczegółami i intensywnie przeżyj to w sobie; poczuj to tak, jakbyś już ten swój cel osiągnął. Przeżyj sytuacje, które przeżyłbyś, gdybyś już cel osiągnął, zobacz swoją twarz, uśmiech, blask w oczach, postawę ciała i uczucia, które by Ci towarzyszyły. Wejdź dogłębnie w te sytuacje, słuchaj co mówisz, zwróć uwagę na ton głosu, zobacz gesty, przypatrz się temu co i jak robisz, jak reagują ludzie z Twojego otoczenia.

Wierz w to, czego oczekujesz, ożywiaj to w sobie nieustannie, w Twoim umyśle, w uczuciach, w duszy. Pozwól aby „dowiedziała się” o tym podświadomość.

Pozwól sobie marzyć w sposób wielki, nie poprzestawaj na minimalistycznych planach i oczekiwaniach, które niekiedy się wyraża za pomocą: „oby gorzej nie było” .  Plan minimalistyczny jest w pewien sposób z góry skazany na porażkę, ponieważ niczego nie oczekuje, a brak oczekiwania jest początkiem stagnacji i umierania (życie samo w sobie nie znosi stagnacji, ono jest ciągłą zmianą).  Plan polegający na chęci utrzymania status quo w gruncie rzeczy nie jest żadnym planem i nigdy nie jest zadowalający.

Piensa en grande CoachingMoc podświadomości, kiedy już się ”dowie” o Twoich prawdziwych planach jest niewiarygodna. Doda Ci skrzydeł i siły. Twoja podświadomość i Twój duch ukażą Ci drogę, będą Cię prowadzić do osób i sytuacji odpowiednich, abyś osiągnął to, co chcesz, otworzą Ci się możliwości, o których nigdy byś nie pomyślał.

W jednej z sesji coachingu poprosiłam klientkę, aby wyobraziła sobie, że już osiągnęła cel  i aby mi opisała, jak poczuje się w tej sytuacji. Nie była w stanie tego zrobić. Logicznym wydaje się postawienia pytania: Co jej uniemożliwiło wczucie się w swoje własne życie?

Nie zależało jej zbytnio? Nie wierzyła w siłę wyobraźni, ani w siłę twórczą swojego umysłu? Nie wierzyła, że ćwiczenia tego typu prawdziwie mogą nas wspomóc? Nie była zdolna do marzenia o tym, czego chciała wystarczająco mocno, aby to osiągnąć?

Przyjacielu  i Przyjaciółko, zostawiam Ci te pytania, abyś zobaczył Twoje własne zamiary i cele do osiągnięcia. Marz o nich i wierz w nie, aby móc je zobaczyć w rzeczywistości. Bądź wspaniałomyślny wobec samego siebie. MYŚL O WIELKOŚCI, MIEJ WIELKIE PLANY I PROJEKTY, WIELKIE CELE DO OSIĄGNIĘCIA. JEŚLI JESTEŚ ZDOLNY DO WYOBRAŻENIA ICH SOBIE, DO PRZEŻYCIA ICH W SWOIM WNĘTRZU, TO ZNACZY, ŻE JESTEŚ ZDOLNY ABY JE OSIĄGNĄĆ, ABY STAŁY SIĘ ONE TWOJĄ RZECZYWISTOŚCIĄ.

Można by przytaczać tutaj przykłady wielu ludzkich marzeń, które wydawały się „marzeniami ściętej głowy”, a które teraz są częścią naszej codzienności. Ale może wówczas wydawałoby się, że wielkie odkrycia czy wynalazki są zarezerwowane dla ludzi o specjalnych zdolnościach czy większym szczęściu czy czymś tam jeszcze. A to w żadnym razie nie jest Twój przypadek, bo nie masz zamiaru zmieniać świata, ani Twojego kraju, ani otoczenia… Niemniej istnieją jakieś obszary w życiu Twoim czy Twojej rodziny, gdzie może chciałbyś widzieć zmiany. A gdybyś mógł marzyć tak zupełnie dowolnie, co by to było?

Przedwczoraj miałam zupełnie niespodziewany telefon i chcę o tym opowiedzieć. Dzwoniła osoba, która ponad dwa lata temu przeszła ze mną cały proces coachingu. Pamiętam ten przypadek, ponieważ chodziło o bardzo skomplikowane relacje i problemy rodzinne. Osoba ta cierpiała przemoc ze strony swoich bliskich, a jednocześnie sytuacja wydawała się jakimś labiryntem bez wyjścia. W  czasie sesji człowiek ten angażował się całkowicie. Pamiętam, że pewnego dnia zadzwonił i powiedział: „Nie wiem, co zrobiłaś, ale moje życie wywróciło się na drugą stronę jak skarpetka, nie mogę po prostu uwierzyć.” „No więc uwierz. To właśnie nazywamy magią coachingu. A poza tym, ja tylko Ci towarzyszyłam. Tym, który osiągnął swój cel, jesteś Ty”. Muszę przyznać, że cel wydawał się osiągnięty, zmiany na lepsze były widoczne i zadowalające. Zakończyły się sesje, ale nie zakończyły się zapoczątkowane zmiany, ponieważ energia, która się uaktywniła nie wyczerpała się, a kanał się nie zamknął. Przeciwnie. Przez cały ten czas uruchomiona siła powoli, ale nieustanie pozwalała dokonywać zmian, aż do doszło do całkowitej przemiany niezdrowego układu i relacji w rodzinie. Teraz zadzwonił, aby powiedzieć, że osiągnął o wiele, wiele więcej niż początkowo w najśmielszych nawet marzeniach mógł zakładać.

TO DLATEGO, DRODZY PRZYJACIELE JESZCZE RAZ ZAPRASZAM KAŻDEGO Z WAS: MYŚL O WIELKOŚCI I ZOBACZYSZ WIELKIE REZULTATY.

Jeśli faktycznie Cię obchodzi, osiągniesz to. Jest to jedynie kwestia rozpoczęcia, dania sobie czasu, cierpliwości w oczekiwaniu na rezultaty i dyscypliny w realizowaniu planów.

No Comments

Sorry, the comment form is closed at this time.